W myśl wprowadzonego zwyczaju, delegacja Urzędu Gminy Walim odwiedziła kolejnego gminnego jubilata.
Tym razem zawitaliśmy do pani Heleny Grzegorczyk, mieszkanki Walimia, aby złożyć Jej najserdeczniejsze gratulacje z okazji wspaniałego jubileuszu 93 urodzin. Życząc wszelkiej pomyślności oraz kolejnych lat życia w zdrowiu, a także samych szczęśliwych chwil w gronie najbliższych, Wójt Gminy Walim Adam Hausman przekazał na ręce Czcigodnej Jubilatki List gratulacyjny oraz bukiet kwiatów. Sekretarz Gminy Aleksandra Ignaszak, dołączając się do życzeń, wręczyła pani Helenie urodzinowy tort.
Podczas wspólnie spędzonych chwil, pani Helena “zaraziła” nas pogodą ducha i radością z życia, a także urzekła swoim entuzjazmem i energicznością opowiadając historię swojego życia. Tymi niezwykle interesującymi wiadomościami postanowiliśmy się w skrócie podzielić.
Pani Helena przyszła na świat 2 września 1922 roku w Rybce, w okolicach Łodzi. Wychowywała się wspólnie z pięcioma siostrami i jednym bratem. Opiekę nad dziećmi głównie sprawowała mama Marianna, gdyż ojciec Franciszek pracował w hucie stali we Francji. Nasza Jubilatka swoje młodzieńcze lata spędziła w Niemczech, gdyż wraz z wybuchem II Wojny Światowej została zesłana na roboty przymusowe do Werdau, gdzie pracowała w gospodarstwie rolnym. Tam też założyła rodzinę. W maju 1945 roku, po zakończonej wojnie, wróciła wraz z mężem i dwójką dzieci do Polski. Wspólnie zamieszkali w Lututowie, w rodzinnych stronach pani Heleny. Przebywali tam przez okres czterech lat, gdyż w poszukiwaniu lepszego bytu, wyjechali na zachód i tak w 1949 roku trafili do Walimia. Tutaj znaleźli dom i zatrudnienie. Początkowo nasza Jubilatka pracowała w przedszkolu, które niegdyś znajdowało się w dzisiejszym Parku Jordanowskim. Następnie podjęła pracę na drukarni w Zakładach Lniarskich. Pracowała tam do 1975 roku, gdyż po przebytej chorobie przeszła na zasłużoną emeryturę.
Wspólnie ze zmarłym w 1994 roku mężem wychowała trzy córki: Stanisławę, Erikę i Krystynę.
Nasza Jubilatka doczekała się także czworo wnucząt oraz pięcioro prawnucząt.
Tradycyjnie, jak podczas każdej naszej wizyty i tym razem umówiliśmy się na kolejne świętowanie za rok.
