Rozmowa z nowym sołtysem Olszyńca – Agnieszką Madej

 6 lutego został wybrany sołtys wsi Olszyniec. Jednogłośną decyzją mieszkańców została nim Pani Agnieszka Madej. Prezentujemy rozmowę z nową Panią sołtys.

– Kim jest Sołtys?

Sołtys jest liderem danej miejscowości, reprezentującym mieszkańców, jest najniższym szczeblem władzy w Gminie. Sołtys, to człowiek będący w służbie swojego sołectwa i jego mieszkańców.

– Z czym związana jest praca Sołtysa?

Praca Sołtysa związana jest bezpośrednio ze współpracą zarówno z mieszkańcami sołectwa jak i z władzami Gminy. Sołtys powinien dbać o dobry wizerunek wsi i godnie reprezentować lokalną społeczność.

– Czy obowiązki Sołtysa są łatwe do wykonania?

To zależy od sytuacji, czasem jest łatwo, a czasem trudno. Praca sołtysa jest różnie odbierana, społeczność ma różne oczekiwania, a jak wiadomo nie wszystkim łatwo sprostać.

– Jak układa się Pani współpraca z mieszkańcami danej miejscowości?

Jak do tej pory nie narzekam, jest kilka osób na które zawsze można liczyć i są też osoby, które w ogóle nie angażują się w sprawy bieżące sołectwa. Ogólnie nie jest źle, ale zawsze może by lepiej i do tego właśnie będę dążyła.

– Co Panią skłoniło do podjęcia takiej aktywności społecznej?

Można by powiedzieć, że mam to w genach po mamie, a tak bardziej na poważnie, po prostu lubię pracę z ludźmi. Jestem otwarta na wszystkie propozycje i pomysły, każdego chętnie wysłucham i w miarę możliwości pomogę.

– Czy uda się Pani realizować postawione postulaty?

Mogę obiecać, że będę się starała wypełniać powierzoną mi funkcję jak najlepiej. Ważne jest, aby nie składać obietnic niemożliwych do zrealizowania.

– Jak układa się Pani współpraca z władzami Gminy?

Za mało czasu upłynęło odkąd objęłam funkcję sołtysa, mam jednak nadzieję, że moja współpraca z władzami Gminy będzie układała się pozytywnie.

– Jakieś plany na przyszłość związane z daną miejscowością?

Pomysłów jest wiele – oświetlenie ulic, siłownia zewnętrzna, doposażenie placu zabaw. Przydała by się kładka dla pieszych łącząca ul. Młyńską z ul. Świdnicką. Na Podlesiu trzeba by było wyeksponować “Lipę Fryderyka”, która niestety stoi na terenie prywatnym, a szkoda bo przecież jest to dodatkowa atrakcja turystyczna w naszej Gminie. Na tym mi zależy.

– Jak pani ocenia obecną kondycję miejscowości Olszyniec?

Ogólnie nie jest źle. Chciała bym, aby więcej młodych ludzi zaangażowało się w prace społeczne, ponieważ do zrobienia jest dużo a rąk do pracy mało. Małymi krokami powstaje “park” przy ul. Kościelnej, mamy całkiem ładne boisko, które wymaga rekultywacji szczególnie, że co roku dziki niszczą nawierzchnię. Myślę, że z roku na rok Olszyniec zmienia się na lepsze, ale to zasługa poprzedniej Pani Sołtys i społeczeństwa.

– A jak oceniłaby Pani kondycję naszej Gminy?

Jest dobrze. Dużo się dzieje w Gminie pozytywnych rzeczy. Jest jeszcze sporo do zrobienia, ale wierzę, że z tak dobrym gospodarzem jakim jest Wójt  Adam Hausman, Gmina będzie stawała się jeszcze piękniejsza i jeszcze bardziej atrakcyjna turystycznie.

– Czy chciałaby Pani coś jeszcze dodać?

Jestem wdzięczna mieszkańcom wsi za zaufanie jakim mnie obdarzyli wybierając mnie na Sołtysa, jak i ludziom aktywnym społecznie za pomoc przy realizacji przedsięwzięć.

 

Kontakt do Pani Agnieszka Madej:

Olszyniec ul. Świdnicka 5

tel. 604 929 825 lub 74 845 33 35

e-mail: bronka123@autograf.pl