W 2011 r. dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym – Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Jest to święto, honorujące i upamiętniające żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944 – 1963 w obrębie przedwojennych granic RP.
W 2013 grupa pasjonatów i działaczy społecznych postanowiła zorganizować „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” w lesie koło Zalewu Zegrzyńskiego. Pierwsza edycja biegu miała charakter surwiwalowy, a wzięło w niej udział 50 uczestników. Rok później, dzięki wielkiemu zaangażowaniu ludzi z Fundacji Wolność i Demokracja, która organizuje go do dzisiaj, bieg zaczął nabierać rozpędu i został przeniesiony w miejsce znane z późniejszych edycji w Warszawie – Park Skaryszewski. Pobiegło wtedy 1500 biegaczy! Od 2015 bieg ma charakter ogólnopolski i na stałe wpisuje się w kalendarz wydarzeń biegowych.
W niedzielę 4 marca PSP im. Janusza Korczaka w Jugowicach po raz trzeci dołączyła się do w/w akcji. Kwadrans przed godziną 12.00 przybyli goście, rodzice, uczniowie i nauczyciele spotkali się w szkolnym ogrodzie przy dębie, zasadzonym w setną rocznicę odzyskania niepodległości, na cześć Józefa Franczaka (pseudonim „Lalek”) ostatniego z żołnierzy wyklętych. Tu przypomniano historię święta, po czym oddalono się na plac przed szkołą, by odbyć wspólną obowiązkową rozgrzewkę przed biegiem. W samo południe peleton, na czele którego stanął sołtys Jugowic i jednocześnie radny – p. Tomasz Sobczyk, wyruszył w kierunku „Albertówki” , by pokonać symboliczny dystans 1963 m, adekwatny do roku śmierci „Lalka”. Całe rodziny, z pociechami na hulajnogach, rowerkach, często w towarzystwie czworonogich przyjaciół mniejszych z wizerunkiem żołnierzy wyklętych na startowej koszulce, dzielnie przemierzyli trasę biegową. Po jej ukończeniu wszyscy spotkali się w szkole na pysznym bigosie myśliwskim, przygotowanym przez zaprzyjaźnione koło łowieckie „Jar” oraz na wspólnym oglądaniu tematycznej prezentacji multimedialnej. Potem nastąpiło wręczenie medali wszystkim, którzy ukończyli bieg. Na podsumowanie spotkania była pyszna kawa, domowe wypieki i rozmowy, rozmowy, rozmowy…
Nieprzecenione są te chwile, gdy nasza społeczność lokalna integruje się, jest blisko siebie i ze sobą, wzmacniając relacje oparte na życzliwości i wzajemnym szacunku, dodatkowo z historycznym zabarwieniem w tle.
Tekst i foto
PSP w Jugowicach